W powszechnej świadomości urządzenia gazowe są bardziej energooszczędne niż te zasilane prądem. Zwykle tak jest, o ile korzystamy z nich prawidłowo. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, że niektóre nasze przyzwyczajenia nie sprzyjają oszczędzaniu. Z tego artykułu dowiecie się, jak korzystać z urządzeń domowych, aby obniżyć rachunki. Skupimy się przede wszystkim na gotowaniu i ogrzewaniu, ponieważ najczęściej właśnie do tego służy nam gaz.
Gotowanie na gazie
Płyta grzewcza, obok lodówki czy piekarnika, to jedno z najczęściej używanych urządzeń w kuchni, dlatego warto dokładnie przemyśleć jej zakup. Obecnie już nie tylko płyty indukcyjne, ale również gazowe, wykorzystują najnowsze technologie, które generują znaczne oszczędności. Jednym z takich rozwiązań są bezpłomieniowe płyty gazowe, nazywane także płytami pod szkłem. Producenci tych urządzeń deklarują, że zużywają one nawet o połowę mniej gazu niż tradycyjne płyty z palnikami. Wynika to z faktu, że pobierają go tylko wtedy, gdy się nagrzewają, czyli nie korzystają z płomienia przez cały czas aktywności. Producenci urządzeń AGD oferują także płyty z wydajnymi palnikami, które zapewniają równomierne rozprowadzanie ciepła. Skraca to czas gotowania i zmniejsza zużycie gazu średnio o kilkanaście procent w porównaniu ze standardowymi palnikami. Warto wybrać także płytę z timerem, który zapobiega zbyt długiemu korzystaniu z urządzenia, a więc obniża również zużycie gazu.
Ważne jest także właściwe użytkowanie płyty. Należy regularnie czyścić palniki, ponieważ jakakolwiek niedrożność może zwiększyć zużycie gazu. Gdy podczas gotowania zauważycie, że niebieski płomień staje się żółty lub pomarańczowy, oznaczać to właśnie będzie, że pole grzejne jest zabrudzone.
Nie bez znaczenia pozostaje również to, w czym gotujemy. Warto zainwestować w dobrej jakości garnki i patelnie, które dłużej utrzymują ciepło i dobrze go rozprowadzają. Mowa tu przede wszystkim o naczyniach ze stali nierdzewnej z grubym, wielowarstwowym dnem. Oszczędnościom sprzyja także korzystanie z szybkowaru, który skraca czas gotowania nawet kilkukrotnie.
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że na energooszczędność wpływa nie tylko technologia płyty czy jakość naczyń. Bardzo ważna jest także technika gotowania, która w codziennym życiu może być czynnikiem decydującym o ilości zużywanego gazu. Typ urządzenia czy jakość garnków nie będą miały większego znaczenia, jeśli nasze nawyki kulinarne nie sprzyjają ograniczeniu zużycia gazu. W wielkim skrócie można powiedzieć, że z punktu widzenia oszczędności poprawna technika gotowania to taka, która maksymalnie skraca czas korzystania z płyty. Co więc powinniśmy robić?
- Dobierajmy wielkość garnka do wielkości pola grzejnego. Jeśli naczynie o dużej zawartości postawimy na małym palniku, czas gotowania wydłuży się, a więc zużyjemy więcej gazu. Natomiast jeśli mały garnek położymy na dużym palniku, płomień będzie zbyt duży, co również nie sprzyja oszczędnościom.
- Stawiajmy naczynie dokładnie pośrodku pola grzejnego. Jeśli garnek zssunie się na bok, część płomienia będzie paliła się pod nim, a część obok niego, co także wydłuży czas korzystania z płyty.
- Przykrywajmy naczynie przykrywką, w ten sposób jego zawartość przygrzeje się znacznie szybciej niż bez pokrywy.
- Nie dodawajcie soli do zimnej wody, ponieważ czas potrzebny do zagotowania słonej wody jest dłuższy.
- Odgrzewajcie dokładnie tyle, ile jest Wam potrzebne. Nie ma potrzeby przygrzewania całego garnka zupy, jeśli akurat potrzebujecie tylko jedną porcję.
Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu gazowym?
Pierwszą i najważniejszą kwestią jest dostosowanie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach do rzeczywistych potrzeb. W pomieszczeniach, w których na co dzień przebywamy optymalna temperatura to 21-22 stopnie. Nieco chłodniej może być w sypialni, czyli ok. 18 stopni. Podobnie w kuchni, szczególnie jeśli systematycznie gotujemy, ponieważ przyrządzanie posiłków dodatkowo ogrzewa pomieszczenie. Natomiast ze względów oczywistych znacznie cieplej powinno być jedynie w łazience, ok. 24 stopnie.
Świeże i suche powietrze nagrzewa się szybciej, dlatego należy regularnie wietrzyć pomieszczenia, nawet zimą. Jednak, aby zminimalizować straty ciepła, należy robić to krótko, ale intensywnie, czyli przez około kilka minut. Najlepiej więc otworzyć jednocześnie wszystkie ona w domu, aby zrobić przeciąg. Jednak zanim to zrobimy, należy włączyć tryb wietrzenia na sterowniku ogrzewania gazowego, a później go wyłączyć. W tym czasie piec nie będzie reagował na spadającą temperaturę w pomieszczeniach.
Nie zasłaniajmy kaloryferów, nawet firanami czy zasłonami. Na ścianie za kaloryferami możemy również nakleić specjalny panel odbijający ciepło, który skieruje go w stronę pomieszczenia. Unikajmy suszenia mokrych ubrań w domu czy w mieszkaniu, ponieważ podnosi to wilgotność powietrza, które w tej sytuacji będzie znacznie trudniej się nagrzewać.
Jeśli gaz wykorzystujemy także do podgrzewania wody, warto rozważyć zmianę nawyków kąpielowych. Prysznic zużywa znacznie mnie wody niż kąpiel, a więc również mniej gazu. Jeśli z kranu płynie zbyt gorąca woda, którą i tak zwykle musimy mieszać z zimną, zmniejszmy temperaturę jej podgrzewania.