Sprzedaż mieszkania może zaskoczyć nas rozmaitymi trudnościami oraz pułapkami. Lepiej być na tę możliwość przygotowanym wcześniej. Dlatego podpowiadamy Państwu na co szczególnie warto zwrócić uwagę podczas gromadzenia dokumentów i formułowania umowy czy przyjmowania zapłaty. Przedstawiamy również bieżącą sytuację na rynku nieruchomości, aby pokazać jakie mieszkania sprzedają się trudniej.
Umowa sprzedaży mieszkania
Podstawą sprzedaży mieszkania jest umowa. Nie może to być jednak zwykła pisemna umowa – taka bowiem jest nieważna. Umowa sprzedaży nieruchomości musi być zawarta w formie aktu notarialnego. Bardzo ważne jest to, że jeżeli mieszkanie jest własnością małżonków lub ma być kupione przez małżonków, to umowa musi zostać podpisana przez obie osoby. Natomiast jeżeli umowę chce podpisać jeden z małżonków za zgodą drugiego, to najpierw musi udać się do notariusza, aby ten sporządził kolejny akt. Kiedy podpisy składają oboje z małżonków, to po prostu oszczędzamy pieniądze i czas.
Problem z zapłatą
Pewną trudność może stanowić również forma przyjęcia pieniędzy od kupującego. Czy lepiej zażądać gotówki czy przelewu na konto bankowo? Choć absurdalnym wydaje nam się, że ktoś ma przyjść do kancelarii notarialnej z setkami tysięcy złotych, to gotówka jest jedynym pewnym sposobem otrzymania zapłaty. Pieniądze przechodzą tu bowiem niemal z ręki do ręki. Otrzymujemy gotówkę i podpisujemy umowę. Natomiast, jeżeli kupujący płaci za mieszkanie przelewem bankowym, to procedura odbywa się już po podpisaniu umowy. Może skutkować to sytuacją, że sprzedamy nieruchomość i nie otrzymamy za nią zapłaty. Takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, ale lepiej być ostrożnym.
Jak uniknąć pułapek podczas sprzedaży mieszkania?
Aby uniknąć pewnych pułapek, które mogą nas kosztować stratę pieniędzy, powinniśmy o wszystko zadbać odpowiednio wcześniej. Czy wiedzą Państwo, że jeżeli sprzedadzą mieszkanie, to nadal zobowiązani są do wywiązywania się z umów zawartych np. z elektrownią, gazownią czy telekomunikacją? Jeżeli zapomnimy o tym, by wszystkie umowy rozwiązać, to pod nasz były adres nadal będą przychodzić faktury. Nieświadomość ta może zatem poskutkować wizytą komornika w naszym nowym lokum i spłacaniem dużych kwot za prąd i gaz, którego nie wykorzystaliśmy. A zatem umowy powinniśmy rozwiązać przed sprzedażą mieszkania lub – w ostateczności – w dniu podpisywania umowy przenoszącej własność nieruchomości.
Pewne pułapki mogą na nas czyhać w związku z wynagrodzeniem notariusza oraz zapłatą za wpis do księgi wieczystej oraz uiszczeniem podatku od czynności cywilnoprawnych. Zwyczajowo przyjęte jest, że koszty te pokrywa nabywca mieszkania. Dlatego zostańmy przy tym rozwiązaniu. I co bardzo ważne – sprzedający nie powinien dodawać tej kwoty do ceny nieruchomości. Dopiero w akcie notarialnym podawane jest to, kto zobowiązany jest do opłat notarialnych. I pamiętajmy, aby ustalenia te zawrzeć w umowie przedwstępnej. Te wskazówki pozwolą uniknąć nam najczęstszych pułapek. Zobaczmy jeszcze na jakie trudności należy nastawić się podczas sprzedaży mieszkania.
Z jakimi trudnościami możemy się spotkać?
Oczywiście największą trudność najczęściej stanowi sama sprzedaż mieszkania. Problem ten możemy podzielić na dwie grupy: przyczyny nie związane i związane bezpośrednio z nieruchomością. Do pierwszej grupy zaliczyć należy problemy z otrzymaniem kredytu przez tych, którzy mieszkanie chcą nabyć oraz słabą reklamę. Jeżeli chodzi o trudności bezpośrednio związane z mieszkaniem, to są one dużo bardziej skomplikowane. Wiemy jakie mieszkania sprzedają się szybko, a jakie oczekują bardzo długo. Niestety na lokalizację nieruchomości nie mamy wpływu. Każde miasto ma swoje dzielnice, które chętniej są zamieszkiwane, a nawet oferty z konkretnych osiedli znikają błyskawicznie z rynku. Ale przyszli nabywcy zwracają również uwagę na to, jak zagospodarowane jest otoczenie, czy w bloku znajduje się winda, na którym piętrze jest mieszkanie, czy posiada ono balkon. Ponadto z badań Home Broker wynika, że najchętniej kupowane są mieszkania, w których okna wychodzą na południe. Oczywiście ogromną rolę odgrywa również metraż oraz cena. Słabo sprzedają się mieszkania od 70 m2 wzwyż. Przyszli nabywcy zainteresowani są za to nieruchomościami o metrażu ok. 52 m2 oraz nieco mniejszymi. Wielu po prostu nie stać na wielkie apartamenty i powinniśmy pamiętać o tym, aby proponowana cena była adekwatna. Co ciekawe – nie sprzedają się również mieszkania bardzo tanie. A jak ominąć te trudności, które możemy? Przede wszystkim mieszkanie, które prezentujemy musi być czyste i zadbane. Jeżeli umyjemy okna, to będzie ono jasne, a to niezwykle ważna zaleta nieruchomości. Pewne defekty możemy też zminimalizować. Jeżeli mieszkamy w miejscu bardzo ruchliwym, to zapraszajmy nabywców wtedy, gdy ruch jest najmniejszy. A jeżeli zaletą jest okolica, to warto ją eksponować w pełnym nasłonecznieniu. Pułapki i trudności podczas sprzedaży mieszkania pomogą nam również przezwyciężyć pośrednicy. Mało kto decyduje się na samodzielną sprzedaż mieszkania, ponieważ jest to trudne w obecnych warunkach. Dlatego warto zainwestować w biuro pośrednictwa obrotu nieruchomościami, gdzie specjaliści postarają się jak najszybciej sprzedać nasze mieszkanie oraz doradzą co zrobić, aby proces ten przyspieszyć.